Problemy pszczelarstwa w Chinach
Magazyn „News China” opublikował wywiad z korespondentem prof. Yang Guan Huang z Instytutu Pszczelarstwa Akademii Rolniczej w Chinach w sprawie problemów chińskiego pszczelarstwa i ochrony pszczoły Apis cerana pochodzącej z Chin (dalej A.s.). Profesor Yang, który od pół wieku bada pszczoły miodne, zauważył w jednym z wywiadów:
- JAK. pojawił się w Chinach 70 milionów lat temu i dobrze przystosował się do lokalnego klimatu, flory i środowiska. Jak. wyróżnia się pracowitością i spokojnym charakterem, zapyla jabłonie i inne uprawy owoców i jagód o 30% skuteczniej niż pszczoła europejska Apis mellifera, która pojawiła się w Chinach w 1896 roku. Uważa się, że miód A.S. zdrowszy i ma „delikatniejszy smak”.
- Urbanizacja, masowe stosowanie pestycydów, zanieczyszczenie środowiska i inne czynniki niszczą bioróżnorodność Chin, co ma negatywny wpływ na pszczelarstwo, w tym na liczbę A.s. Na początku XX wieku w Chinach było 5 milionów rodzin tej pszczoły. Obecnie z 6 milionów rodzin pszczelich w Chinach A.s. jest mniej niż 1 milion. Na przykład pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku w gminie Pekin było 40 tysięcy rodzin A.s., a dziś jest ich 400. Z miodu produkowanego w tym regionie A.s. otrzymać tylko 1%. Niewielka liczba dzikich pszczół przetrwała jedynie na trudno dostępnych terenach w południowo-zachodniej części kraju.
- Bardziej agresywne pszczoły europejskie rozwijają się szybciej niż A.s., a te ostatnie są zmuszone opuścić obszary, w których pojawiają się pasieki z pszczołami europejskimi. Częstotliwość wibracji skrzydeł i wiele innych cech europejskich pszczół i A.S. zbiegają się i dzięki temu pracujące osobniki europejskich pszczół swobodnie penetrują kolonie A.s, zabijają ich królowe i rabują osierocone rodziny. Jednocześnie w prowincji Yunnan pszczoły tych dwóch gatunków pokojowo współistnieją w tych samych pasiekach.
- Wylesianie i spadek liczby ludności A.s. wywołało reakcję łańcuchową: zniknęło wiele „rodzimych” roślin miodowych, potem zniknęły owady żywiące się tymi roślinami, a po nich ptaki żywiące się nasionami tych roślin i owadów. To w szczególności doprowadziło do tego, że olbrzymie szerszenie rozmnażały się w prowincjach Shanxi, Chongqing, Syczuan, Hubei i Guangxi, które coraz częściej atakują ludzi. W Shanxi w 2013 r. szerszenie zaatakowały 1640 osób, z których 42 zginęły. Odbudowa populacji A.s. może pomóc w przywróceniu zaburzonej równowagi ekologicznej w wielu prowincjach Chin.
- pszczoły europejskie nie tylko pozbawiają A.s. bazy żywnościowej, ale także rozprzestrzeniają wirusa czerwia workowego oraz inne wirusy i patogeny, które stanowią zagrożenie dla zdrowia A.s. Na przykład w latach 1972-1976 w prowincji Guangdong z powodu czerwiu workowego zmarło około miliona rodzin A.s. - około 90% ich liczby.
- Zmniejszenie populacji zwierząt do 10% pierwotnej liczebności to znak, że są one zagrożone wyginięciem. Oznacza to, że A.S. może wkrótce zniknąć w Chinach, jeśli nie zostaną podjęte środki w celu ich ochrony. Ostrzeżenia naukowców o tym zagrożeniu w połowie 2000 roku zostały potraktowane poważnie przez władze kraju. W celu ochrony A.s. W Chinach utworzono dwa rezerwaty przyrody. Jeden znajduje się na przedmieściach Pekinu (Fangshan), a drugi w prowincji Heilongjiang (Zhahe).
- W 2006 roku w Stanach Zjednoczonych odnotowano zjawisko zwane załamaniem się kolonii pszczół (CPS). Eksperci doszli do wniosku, że zjawisko to jest spowodowane szeregiem różnych przyczyn, w tym rozprzestrzenianiem się roztoczy warrozy i innych pasożytów oraz chorób pszczół, a także narażeniem na pestycydy należące do grupy neonikotynoidów. W Chinach szeroko stosowane są również neonikotynoidy, ale nie ma CPS. Być może jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest fakt, że w Chinach do zapylania upraw wykorzystuje się tylko 10% rodzin pszczelich, podczas gdy w USA – 30%.
- Jednym z poważnych problemów chińskiego pszczelarstwa jest niechęć młodych ludzi do wchodzenia w tę branżę, w której można zarobić co najwyżej 8,2-16,4 tys. dolarów rocznie. W 2007 roku około 50% pszczelarzy miało ponad 50 lat. W ciągu ostatnich 10 lat średni wiek pszczelarzy wzrósł o 13 lat.
- Losowość krajowego rynku miodu w Chinach, obecność dużej ilości podróbek na tym rynku również negatywnie wpływa na pszczelarstwo. Uważa się, że połowa z 400 tysięcy ton miodu dostarczonego na rynek chiński jest podróbką, a znaczna część to 100% podróbka. Z tego powodu chińscy konsumenci wykazują ostatnio rosnące zainteresowanie miodem importowanym z Nowej Zelandii, krajów UE i innych krajów.
A. Ponomariew
Źródło
http://www.apiworld.ru/1518510167.html
Zobacz też